Zima to okres prawdziwej szkoły przetrwania dla skóry i ust. Niekiedy gwałtowne zmiany temperatury, wilgoć, chłód mają wpływ na funkcjonowanie całego naszego organizmu, a usta to „pierwszy front” przyjmowania wszystkich temperaturowych ciosów. Ten problem dotyczy mężczyzn na równi z kobietami.
Smarowanie specyfików na zaognione chorobowo miejsca przy ustach to nie ujma na honorze mężczyzny, a niezbędna kwestia zdrowotna w przypadku zajadów i opryszczek. Obydwie przypadłości mają różne pochodzenie, ale wspólną przyczynę – lubią się ujawniać w momencie spadku odporności i podwyższonego stresu. Opryszczka, jako „choroba pocałunków” jest wywoływana przez wirusy HSV1 i HSV2 i raz złapana, jest niezwykle trudna do wyleczenia. Właściwie zarażona osoba ma gwarancję, że przy spadku odporności będzie dodatkowo „przyozdobiona” jątrzącą się ranką na ustach, z pęcherzykami wypełnionymi płynem surowiczym. Tym niemniej opryszczka szybciej przechodzi i nie pozostawia żadnych dodatkowych śladów, a w przypadku zajadów – nieleczone mogą pozostawić bliznę.
Jak odróżnić opryszczkę wargową od zajadów?
Zajady, czyli zapalenie kątów ust, jak sama nazwa wskazuje – pojawia się tylko w kącikach w formie poprzecznej, otwartej ranki. Nagromadzona ślina i resztki jedzenia to doskonała pożywka dla bakterii (paciorkowców i gronkowców) i grzybów (głównie drożdżaków). Nieleczona rozjątrza się, stan zapalny zaostrza i mogą pojawić się przykre powikłania, np. w postaci blizn. Pojawiają się w momencie niewystarczającej ilości żelaza i witamin z grupy B, C i A, ewentualnie jako reakcja na nikiel zawarty w sztućcach ze stali nierdzewnej.
Opryszczką z kolei zarazisz się całując osobę zainfekowaną lub uprawiając z nią seks, również oralny – w przypadku drugiego typu wirusa, HSV2. Raz zarażony, już się wirusa nie pozbędziesz, ale to nie znaczy, że jeśli twoja partnerka jest nosicielką wirusa, to musisz się z nią rozstać… Wirus uśpiony jest nieszkodliwy, więc wystarczy unikać zbliżeń na czas „wykwitu” choroby, niezależnie od miejsca. Opryszczka rzadziej atakuje same kąciki ust, raczej woli pojawiać się w zdecydowanie bardziej rzucającym się w oczy miejscu. W przypadku złapania opryszczki genitalnej, miejsc intymnych raczej nie pokazujesz, ale zapomnij o wygodnym siedzeniu przy biurku w pracy…
Jak z nimi walczyć?
Jeśli zaobserwujesz pojawienie się zajadów wieczorem i nie możesz już pójść do apteki, spróbuj wymieszać rozgniecioną witaminę B z tłustym kremem i nałożyć na zmienione chorobowo miejsce. Ten sposób jest dobry na noc, kiedy nie musisz wychodzić do ludzi, gdyż rozgnieciona tabletka przybierze intensywnie żółtą barwę. W ostateczności możesz posłużyć się pastą do zębów, która zniszczy bakterie i przyspieszy zagojenie ranki.
W przypadku opryszczki, leczenie zazwyczaj odbywa się antybiotykowo – ale tylko zaleczasz objawy, więc sam wykwit przy ustach lub na genitaliach. Lepiej zawczasu wiedzieć, w jaki sposób możesz zarazić się opryszczką – np. podczas występowania opryszczki u swoich bliskich lub współlokatorów pamiętaj, by przed skorzystaniem ze sztućców umyć je w gorącej wodzie z detergentem, a seksu unikaj, gdy partnerka jest przeziębiona.
Żaden domowy sposób nie zastąpi fachowej opinii farmaceuty lub w przypadku często nawracających problemów – wizyty u kompetentnego lekarza. Zazwyczaj już lekarze pierwszego kontaktu lub nawet stomatolodzy są w stanie wspomóc odpowiednią receptą z antybiotykiem, który najszybciej rozprawi się z niechcianą ozdobą w okolicach ust.