Zazdrość znajduje sobie miejsce nawet w najlepszych związkach. Czasami działa na nie pozytywnie, pokazując partnerom, jak bardzo im na sobie zależy, jednak zdarza się również, że przybiera ona postać toksycznego pasożyta, który rujnuje relację i zabija miłość.
A co jeśli problem nie leży po twojej stronie? Co jeśli to kobieta jest zazdrosna, a ty za wszelką cenę chcesz usunąć ten czynnik z waszego związku? Dowiedz się, jak poradzić sobie z tą kobiecą obsesją. Oczywiście, jeśli chorobliwa zazdrość rzeczywiście nie znajduje uzasadnienia.
Dużo rozmawiaj
Nic tak nie leczy związku jak szczera, spokojna rozmowa. Nie oskarżaj jej o wysnuwanie bezpodstawnych oskarżeń, nie podnoś głosu. Nerwy mogą świadczyć tylko o tym, że rzeczywiście masz coś na sumieniu. Wysłuchaj jej argumentów, zarzutów i powoli obal każdy z nich. Taką rozmową pokażesz jej, że naprawdę zależy ci na związku, skoro znalazłeś czas, aby rozwiać jej obawy, zamiast zagłuszyć je własnym krzykiem.
Nie miej przed nią tajemnic
Szeptanie po kątach, nerwowe chowanie telefonu i zamykanie laptopa, kiedy ona pojawi się w pobliżu, wzbudzi obawy nawet u najbardziej tolerancyjnej partnerki. Kiedy ty w ten sposób chcesz ukryć swoje problemy w pracy, ona odbiera to jako próbę zatajenia spotkań z inną kobietą. Jeśli jednak rzeczywiście masz przed nią tajemnice tego typu, powinieneś zastanowić się, czy zamiast je ukrywać, nie powinieneś sam zakończyć tej relacji.
Nie dawaj jej powodów
Mimo wszystko staraj się unikać sytuacji, w których możesz nieumyślnie doprowadzić kobietę do wściekłości. Spojrzenie na inną kobietę jest według ciebie niewinnym gestem, a dla niej jest to powód do wszczęcia awantury.
Jasno wyznacz granice
Wyraźnie powiedz jej, że nie chcesz być kontrolowany na każdym kroku, bo kiedy mówisz, że wychodzisz z kolegami to naprawdę to robisz, a wyjazd na delegację nie kończy się nocą w hotelu z sekretarką. Nie uciekaj od tematu, nie wypieraj się, a konkretnie powiedz, czego oczekujesz, a czego chcesz uniknąć.
Postaraj się ją zrozumieć
Postaw się w jej sytuacji. Może rzeczywiście ma powody, żeby ci nie ufać, a może ty zachowujesz się dokładnie tak samo, jak ona? Dodatkowo potraktuj jej zazdrość jako komplement.
Przy prawidłowym zastosowaniu się do tych kilku reguł, jest szansa, że zazdrość przyczyni się do ulepszenia waszej relacji, do zbudowania jej na nowo. Jeśli jednak wydaje ci się, że zaszła ona tak daleko, że nie da się nad nią zapanować, zastanów się, czy nie będziesz czuł się lepiej przy partnerce, która widzi w tobie więcej, niż tylko stale zdradzającego oszusta.